Znacie to uczucie, kiedy macie ochotę na coś słodkiego i nie macie pomysłu co zjeść? W takiej sytuacji z pewnością przyda się Wam przepis na szybkie w wykonaniu i za każdym razem tak samo pyszne fit batoniki z wafli ryżowych. Do ich przygotowania w wersji podstawowej wystarczy zaledwie 4 składniki, a samo zrobienie ich zajmie mniej niż 10 minut! Przy okazji koszt jednej porcji (około 12-24 sztuki – w zależności od rozmiaru) nie przekracza 10 złotych, więc jest to rozwiązanie nie dość, że znacznie bardziej zdrowe, to jeszcze dodatkowo przyjazne dla portfela.
Wersja podstawowa:
- 150 g daktyli
- 250 g sera twarogowego (półtłustego)
- 6 wafli ryżowych
- 40 g wiórek kokosowych
Opcjonalnie:
- garść orzeszków ziemnych solonych/niesolonych
- polewa z 1 tabliczki gorzkiej czekolady 70%
Przygotowanie:
Odmierzamy potrzebne ilości składników, przy czym musimy pamiętać aby:
– wafle ryżowe możliwie jak najbardziej rozdrobnić – ułatwi to zagniatanie masy, a w późniejszym etapie wyeliminuje ewentualny problem rozpadania się batoników
– daktyle uprzednio namoczyć we wrzątku przez minimum 30 minut, a następnie dokładnie posiekać na małe kawałki (lub zblendować)
– jeśli macie ochotę na wersję „crunchy” – orzeszki ziemne potłuc lub posiekać
Całość wrzucamy do miski i porządnie zagniatamy, tak by powstała jednolita masa, a wszystkie składniki dokładnie się połączyły. Nasze „ciasto” powinno być delikatnie lepkie, ale na tym etapie nie może się rozpadać – ponieważ batoniki po schłodzeniu staną się kruche i nie będą trzymać kształtu.
Następnie ugniatamy na desce bryłę, którą później będziemy kroić na mniejsze porcje. U mnie zwykle ma ona około 1-1,5 cm wysokości, ponieważ wolę małe batoniki. Opcjonalnie możemy od razu uformować odpowiednie kształty – ale jest to bardziej czasochłonne i zwykle ilość sztuk wychodzi nam znacznie mniejsza. Niezależnie od obranej metody nasza przekąska musi chłodzić się minimum 1,5-2 godziny w lodówce, by składniki odpowiednio się związały.
Tak przygotowane fit batoniki są gotowe do zjedzenia – ja jednak zwykle pokrywam je jeszcze dodatkowo ekspresową polewą czekoladową. Rozpuszczam w kąpieli wodnej tabliczkę gorzkiej czekolady (minimum 70%) i tworzę na ich powierzchni kakaową, chrupiącą powłokę. Bez niej oczywiście są równie smaczne!
A jaki jest Twój sprawdzony ulubiony przepis na fit batoniki? Podziel się nim w komentarzach – chętnie przetestuję! Daj też znać, czy moja wersja przypadła Ci do gustu. Jeśli masz ochotę, przygotuj swoją wersję – zrób zdjęcie i oznacz mnie na Instagramie lub Facebooku (@fitnaobcasach, #fitnaobcasach)!
17 komentarzy so far.