Gdy rozpoczynamy dietę lub zwyczajnie chcemy się odżywiać nieco bardziej zdrowo jedną z podstawowych czynności jest wyeliminowanie z jadłospisu śmieciowego jedzenia. Niestety istnieją pewne produkty, które udają zdrowsze, niż są w rzeczywistości. Zwykle obok niosących ze sobą korzyści zawierają także spore ilości kalorii oraz tłuszczów. Poznajcie kilka składników codziennych posiłków, które mogą całkiem szybko i skutecznie zrujnować nawet dobrze zbilansowaną dietę.
1. Smoothie, koktajle – są świetnym zamiennikiem owsianki i sposobem na fit śniadanie, ale… wyłącznie te, które przyrządzamy samodzielnie w domu. Nie zawsze kupując je w lokalu mamy możliwość dowiedzenia się, jaki jest faktycznie ich skład i czy produkty w nich umieszczone nie są zbyt kaloryczne. Smoothie z dodatkiem lodów, syropów smakowych czy mleka mogą niechlubnie pochwalić się zbędnymi kaloriami, głównie w postaci tłuszczów.
2. Batoniki muesli – w których fit właściwości wierzy większość z nas, myśląc że są wspaniałym źródłem białka i błonnika. Niestety zwykle poza płatkami zbóż i suszonymi owocami przeładowane są także fruktozowym syropem kukurydzianym, tłuszczami nasyconymi i dodatkowym cukrem w różnych formach. Co za tym idzie nie są dobre ani dla procesu odchudzania, ani dla samego zdrowia.
3. Awokado – oferuje wiele korzyści zdrowotnych dla organizmu. Zawiera potas, kwas foliowy i wiele witamin z grupy B, a także podstawowe składniki odżywcze. Musi być jednak spożywane z umiarem, ponieważ w jego skład wchodzi także spora ilość jednonienasyconych kwasów tłuszczowych. Dodatkowo, jedno duże awokado może przekładać się nawet na ok. 400 kCal. Włączenie go do jadłospisu przynosi korzyści cerze, ale jako składnik diety musi być dobierany rozważnie.
4. Hummus – kupowany sklepie posiada niestety niekorzystny profil tłuszczów i kalorii. W rzeczywistości kwasy tłuszczowe w różnych odmianach to często nawet 60 % zawartości słoiczka. Miłośnicy ciecierzycy są zatem zmuszeni do samodzielnego przygotowania hummusu we własnym domu lub spożywania jej w innej formie.
5. Masło orzechowe – również najsmaczniejsze i najbezpieczniejsze dla diety będzie to stworzone w zaciszu domowym. Sklepowe półki wręcz uginają się pod ciężarem propozycji „wzbogaconych” o olej palmowy czy cukier. Nie dajcie się nabrać i czytajcie etykiety! Prawdziwe masło orzechowe zawiera minimalną ilość sodu i naturalnie pozbawione jest cholesterolu. Warto jednak uważać, jak zwykle, na ilość węglowodanów, których dostarcza.
6. Pełnoziarnisty makaron – jest najlepszym wyborem, gdy chcemy urozmaicić dietę o dodatkowy błonnik, witaminy oraz minerały. Ważne jest by pamiętać o odpowiedniej wielkości porcji. Jedna szklanka makaronu z pełnego ziarna zawiera co najmniej 210 kCal, zatem warto wziąć mniejszą jego porcję i uzupełnić pozostałą część talerza chudym mięsem i warzywami.
7. Suszone owoce – w porównaniu do postaci świeżej są znacznie bardziej kaloryczne. Jedna szklanka w zależności od owoców daje nam ok. 60 kCal, przy czym ta sama szklanka owoców suszonych zawiera ich aż 400! Wyobraźcie sobie to na przykładzie winogron – ile sztuk świeżych, a ile rodzynek zmieści się w tej samej objętości…
Na jakie produkty Waszym zdaniem należy także uważać? Czy podejrzewaliście te z powyższych o niekorzystne skutki dla zdrowia i prawidłowej diety? Podzielcie się w komentarzach swoimi wnioskami!
fajny post !
Ciekawy wpis.
Pozdrawiam